Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

Śnieg na Zamkowej

Obraz
    Śnieg na Zamkowej   Mam 8 lat i siedzę w oknie, które wychodzi na ulicę. Nasze mieszkanie mieści się w ładnej starej kamienicy, więc okna są tam wysokie, dostojne. Ale najważniejsze – mieszkamy przy ulicy Zamkowej. Prawdziwej Zamkowej, z zamkiem, królem i królową. Tak mi się przynajmniej zdaje, mam 8 lat. Więc siedzę w oknie i niby nudzę się, bo są ferie zimowe, a ja mam katar i na śnieg patrzę tylko z wysokości pierwszego piętra. Ale to nic, bo przed moimi oczami przesuwają się cudownie kolorowe obrazy, a w uszach grają trąby. Oznajmiają zgromadzonym na ulicach tłumom, że oto nadchodzi monarchini. W pełen słońca letni dzień bruk zaścielony jest płatkami róż, których woń jest tak odurzająca jak perfumy mamy z granatowej buteleczki ze złotą główką. Ludzie przeciskają się bliżej i bliżej trasy pochodu, by dotknąć rąbka mojej sukni. Wiwatują. Wiwatują! Bar-ba-ra! Bar-ba-ra! To jestem ja. Wychodzę z bramy kamienicy przy ulicy Zamkowej i otoczona dworzanami zmierzam powoli n